Lucyna Maria z Polski
Pier Giorgio Frassati, obok Ojca Pio jest moim ukochanym opiekunem duchowym. Przylgnęłam tak bardzo do niego w zasadzie dopiero podczas uroczystości peregrynacji jego doczesnych szczątków w mojej parafii z wyboru, oo. Dominikanów na Służewie w Warszawie w przeddzień Światowych Dni Młodzieży.
Jest mi bardzo bliski, a przykład jego życia z Chrystusem w codziennej Eucharystii stał się dla mnie wyzwaniem do pracy nad sobą, do dążenia z jego pomocą i za jego wstawiennictwem do doskonałości. Zachwycił mnie swoją prostotą serca, skromnością w wierze i w podejściu do ludzi biednych. Utożsamiam się ze słowami Świętego Jana Pawła II, który powiedział o nim :
„Pier Giorgio Frassati jest człowiekiem naszego wieku, człowiekiem nowoczesnym, człowiekiem który bardzo umiłował!...Jest on mistrzem do naśladowania...który nosił w sobie na co dzień tę radość Ewangelii, Dobrej Nowiny, radość zbawienia ofiarowanego nam przez Chrystusa, zaś całe jego życie, ożywione Duchem Bożym przeobraża się w cudowną przygodę.. . Modlitwa i kontemplacja, milczenie i praktyka sakramentów nadają treść i ton jego apostolstwu...Odszedł z tego świata młodo ale pozostawił ślad na całym stuleciu, i nie tylko na naszym."
Wiele lat przed jego beatyfikacją, otwierając o nim wystawę w Krakowie u Dominikanów Karol Wojtyła nazwał Go „Człowiekiem Ośmiu Błogosławieństw”, a w roku 1990 to właśnie Jan Paweł II dokonał Jego Beatyfikacji na Placu św. Piotra, w Rzymie 20 maja.
Tak, dla mnie błogosławiony Pier Giorgio Frassati jest mistrzem do naśladowania, kieruję się słowami „BĄDŹ JAK FARSSATI”.
Jest także patronem założonej przez nas RÓŻY za małżonków.
Bardzo pragnę przyłączyć się do grona osób modlących się i proszących o dar Kanonizacji Błogosławionego Pier Giorgio Frassati.
Lucyna