Pier Giorgio to niesamowita osoba która stworzyła wspólnotę ludzi bezinteresownie modlących się za siebie, wypady w góry, swoiste pielgrzymki to bardzo miły skutek "uboczny" naszej wspólnoty ciemnych typów.
Modlimy się za siebie i dajemy sobie siłę, a Matka Boska nad nami czuwa!
-Tomasz